Dzień dobry po krótkiej przerwie! Wydawać by się mogło, że okres zimowy jest martwy dla serwisanta i powinienem teraz ostrzyć narty lub co najwyżej zęby na wiosnę 😉 Okazuje się, iż nic bardziej mylnego bo to okres, w którym składacie nowe rowery, myślicie nad tuningiem obecnego sprzętu lub wyciągacie przełajówki. Bardzo dużo jeździcie po szosie i aktualnie to rowerów z wąskimi oponami robię chyba najwięcej. Jednym słowem – przedświąteczny grudzień jest u mnie pracowity.
Ostatnio trafiła do mnie jak zawsze bardzo ciekawa, rasowa maszyna. Marcin odwiedził Serwis Bajka z nieprzyzwoicie lekkim rowerem, a był to Canyon Aeroad CF SLX. W tym sprzęcie miałem wyczyścić napęd, sprawdzić poprawność montażu korby, zębatek i suportu. Napęd składał się z korby Rotor 3D sparowanej z miernikiem mocy Power2max, oraz klasycznymi – okrągłymi – zębatkami noQ w wersji aero. Cała reszta (łańcuch, kaseta i przerzutki) pochodziły z elektronicznej grupy Shimano Ultegra.
Zacząłem od korby. Rotor posiada zintegrowany ściągacz, który obsługuje klucz do nakrętek kaset Shimano. Osobiście używam drogiej, ale naprawdę doskonałej rękojeści Park Tool FRW-1 dającej odpowiednią dźwignię sparowanej z narzędziem tej samej marki o symbolu FR-5G. Dzięki wbudowanemu bolcowi zminimalizowane jest ryzyko jego omsknięcia się.
Rama była brudna i należało ją wyczyścić usuwając brud i piasek. Właściciel zastosował hybrydowe łożyska posiadające stalowe bieżnie i ceramiczne kulki. Pokryłem je cienką warstwą smaru Shimano Dura-Ace w celu zabezpieczenia przed korozją.
Czekała mnie wymiana łańcucha na nowy, więc poza sprawdzeniem poprawności montażu korby musiałem również zadbać o wyczyszczenie zębatek. Rozebrałem więc całość na czynniki pierwsze i doprowadziłem do właściwego stanu.
Podobnych zabiegów wymagała także przerzutka – kółeczka były oblepione przepracowanym smarem i należało go usunąć.
Na koniec do wyczyszczenia pozostała kaseta. Zdjąłem ją z bębenka, rozłożyłem i wyczyściłem.
Teraz przy użyciu mojego ulubionego Rohloffa mogłem dobrać odpowiednią długość łańcucha KMC X-11SL pokrytego złotym azotkiem tytanu.
Rower jest gotowy. Prawda, że zabójczy? 🙂
Możesz powiedzieć czym odtłuszczasz części i jak to robisz? Zwykłymi odtłuszczaczami rowerowymi czy jakimś innym specyfikiem?